Światła do jazdy dziennej - APEL

[Blutut]

jak kupowałem mate wygłuszającą i cos tam jeszcze nie pamietam to mailem 10-15 % zalezy co kupujesz. nie wiem czy ktoś korzystał z serwisu ja nie bo mam swego jedynego zaufanego mechanika i nic w aso nigdy robić nie mam zamiaru

[piociel]

Światła do jazdy dziennej - APEL

Tak wyszło, że w ciągu ostatnich dwóch dni jeżdżę A4 po 400 km dziennie. Do tego ciągle w deszczu. Zauważyłem, że 75% FL'ek pomimo dosyć mocno padającego deszczu jeździ na światłach do jazdy dziennej. Panie i Panowie, do cholery na tych światłach jeździmy przy normalnej przejrzystości powietrza, a nie w warunkach, w których z odległości 150 m nie widać nawet auta z zapalonymi światłami. Być może owi kierownicy nie zdają sobie sprawy, że z tyłu w ogóle nic im się nie pali. NIE widać Was w deszczu!!!

Już widzę "cwaniaczków" zatrzymywanych przez policję i tłumaczących się, że "przecież mamy dzień, a ja mam światła do jazdy dziennej".

Idąc za hasłem "Turbo nie dla idiotów", proponuje: "Światła do jazdy dziennej nie dla idiotów!"
Jeżeli kogoś uraziłem - TO DOBRZE, może pomyśli następnym razem.

[Big]

Już widzę "cwaniaczków" zatrzymywanych przez policję i tłumaczących się, że "przecież mamy dzień, a ja mam światła do jazdy dziennej".

Guzik im takie tłumaczenie da, a zapewne dostaną jeszcze wyższy mandat za nieznajomośc przepisów Prawo o ruchu drogowym mówi wyraźnie, że w przypadku zmniejszonej przejrzystości powietrza (czyli podczas mgły czy opadów atmosferycznych) kierowca obowiązany jest włączyć światła mijania.
Ludzie totalnie nie znają przepisów, a policję obchodzi tylko prędkość, dlatego jest jak jest

[Mihau]

piociel, ja to już nie zwracam uwagi na to, bo to ręce opadają. I ogolnie sprawa nie dotyczy tylko O2FL ale wszystkich co mają dzienne.

"Światła do jazdy dziennej nie dla idiotów!"

nic dodać, nic ująć

Ludzie totalnie nie znają przepisów, a policję obchodzi tylko prędkość, dlatego jest jak jest

Tu jak powyżej.

[kabanos]

Ja w czasie mocnego deszczu na autostradzie dodatkowo walę tylne przeciwmgielne.

[deviltomek]

przeciwmgielna z tyłu tylko jesli widocznosc ponizej 100m, w innym wypadku również mandat (słuszny) bo jak leje deszcz to sie nie jedzie 140 liczac na to ze jak cos nie swieci to znaczy ze tego tam nie ma!!! przez takich kamikadze tworzą sie karambole.

[ Dodano: Czw 21 Lip, 11 19:49 ]
co do dziennych w deszczu to sie zgadzam- ma byc mijania i to dobry przepis! zresztą uważam że wszystkie polskie przepisy drogowe są bardzo dobre.

[kabanos]

przeciwmgielna z tyłu tylko jesli widocznosc ponizej 100m, w innym wypadku również mandat (słuszny) bo jak leje deszcz to sie nie jedzie 140 liczac na to ze jak cos nie swieci to znaczy ze tego tam nie ma!!! przez takich kamikadze tworzą sie karambole.

[ Dodano: Czw 21 Lip, 11 19:49 ]
co do dziennych w deszczu to sie zgadzam- ma byc mijania i to dobry przepis! zresztą uważam że wszystkie polskie przepisy drogowe są bardzo dobre.

A co ja napisałem? Jeżeli są kiepskie warunki, to napewno nie będę ganiał z taśmą mierniczą po autostradzie, tylko włączam przeciwmgielne, tak żeby ci wariaci co jadą 140 (niestety tacy się zdarzają) nie wjechali mi w dupe. Ostatnio spotkałem takiego w A6, któremu się wydawało, że jak ulewa to może zapier............ po autostradzi ile fabryka dała. Minąłem go za jakiś czas wbitego w barierkę. Zapewniam cię, że jak jedziesz nawet i 100 to z tyłu niewiele widac.

[winni77]

Ludzie totalnie nie znają przepisów, a policję obchodzi tylko prędkość, dlatego jest jak jest

Big, toż w tym przypadku nawet przepisów "nie trzeba" znać, tylko użyć zdrowego rozsądku.

[vaz]

Mam podobne spostrzeżenia odnośnie jazdy na światłach dziennych w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza lub w czasie opadów :idea:
Z drugiej strony wielokrotnie zdarzało mi się, że przy włączonych światłach dziennych zwracano mi uwagę przez CB o włączonych halogenach ad:
Musi upłynąć trochę czasu, może wtedy większość kierowców nabędzie nowe nawyki i zacznie dostosowywać oświetlenie do warunków jazdy.

[pandzik]

piociel, Polska to kraj debili, nic nie wskórasz.

[OCPtaxi]

Ja w czasie mocnego deszczu na autostradzie dodatkowo walę tylne przeciwmgielne.

A ja takim zawszę walę ale długimi po plecach...

Przeciwmgielne są na skrajne sytuacje, inaczej walą po oczach niesamowicie.

[Zorr]

Ja w czasie mocnego deszczu na autostradzie dodatkowo walę tylne przeciwmgielne.

A ja takim zawszę walę ale długimi po plecach...

Przeciwmgielne są na skrajne sytuacje, inaczej walą po oczach niesamowicie.

to że wali po oczach to pikuś, ale to że można przegapić jak ktoś hamuje to już poważna sprawa.

PS Przyznaję się bez bicia, iż parę razy zapomniało mi się włączyć światła przy deszczowej pogodzie. ad: ad:

[piociel]

, tylko użyć zdrowego rozsądku.

Właśnie się zastanawiam na zmianą ramki pod tablicę rejestracyjną na taką z napisem "Myślenie nie boli".

Tak poza tym, to uwaga na cyganów na A4, jeżdżących poboczem mercem na niemieckich blachach z włączonymi awaryjnymi próbujących zatrzymywać inne auta. Robią się coraz bardziej bezczelni. Ostatnio bardzo często ich widzę.

[abstinent]

Ja w czasie mocnego deszczu na autostradzie dodatkowo walę tylne przeciwmgielne.

A ja takim zawszę walę ale długimi po plecach...

Przeciwmgielne są na skrajne sytuacje, inaczej walą po oczach niesamowicie.

Ja raczej byłem za włączaniem tylnych, ale po ostatniej jeździe z Cieszyna to jazda bez tylnych powinno być karane i to dużym mandatem :!:
Widoczność miejscami spadała do 30-50m, tiry to jedynie po czubku naczepy można poznać że coś jedzie, a różnica tych co mieli włączone a tych bez kolosalna, o jakimś rażeniu to nie mam mowy

Nawet w zwykłym deszczy bardzo pomagają, a jak kogoś rażą to sorryy....
I mówię tu głównie o ekspresowych i autostradach, gdzie dodatkowo powstaje spora chmura deszczu za samochodem

Ogólnie pierwszy raz w życiu jechałem w takiej ulewie, a najbardziej wkurzające to wyprzedzające tiry, które jadą jak po suchym
W pewnym momencie widoczność 0 na ok 3-4s i jazda na pamięć po łuku drogi :x

[krzynol]

Przeciwmgielne są na skrajne sytuacje, inaczej walą po oczach niesamowicie.

w deszczu przy 100km/h nic nie widzisz za mną, tak spod kół daje
więc żebyś mnie widział to włączam

A ja takim zawszę walę ale długimi po plecach

[abstinent]

Ja w czasie mocnego deszczu na autostradzie dodatkowo walę tylne przeciwmgielne.

A ja takim zawszę walę ale długimi po plecach...

Przeciwmgielne są na skrajne sytuacje, inaczej walą po oczach niesamowicie.

Ja raczej byłem za włączaniem tylnych, ale po ostatniej jeździe z Cieszyna to jazda bez tylnych powinno być karane i to dużym mandatem :!:
Widoczność miejscami spadała do 30-50m, tiry to jedynie po czubku naczepy można poznać że coś jedzie, a różnica tych co mieli włączone a tych bez kolosalna, o jakimś rażeniu to nie mam mowy

Nawet w zwykłym deszczy bardzo pomagają, a jak kogoś rażą to sorryy....
I mówię tu głównie o ekspresowych i autostradach, gdzie dodatkowo powstaje spora chmura deszczu za samochodem

Ogólnie pierwszy raz w życiu jechałem w takiej ulewie, a najbardziej wkurzające to wyprzedzające tiry, które jadą jak po suchym
W pewnym momencie widoczność 0 na ok 3-4s i jazda na pamięć po łuku drogi :x

[Maicroft]

Czy swiatla mijania w FL-ce wlaczaja sie same po przekroczeniu 120km/h ??

[Aras]

Czy swiatla mijania w FL-ce wlaczaja sie same po przekroczeniu 120km/h ??

Nie. Ale Enriquez pisał że jak się ma czujnik światła/deszczu to mijania zapalają się automatycznie powyżej 140 km/h

[piociel]

IMO w takich warunkach jak były wczoraj to przeciwmgielne z tyłu bardzo pomagają. To była jedyna rzecz jaką widziałem w chmurze spod kół aut poprzedzających.
Sam używałem, ale z głową.

[krzynol]

Ale Enriquez pisał że jak się ma czujnik światła/deszczu to mijania zapalają się automatycznie powyżej 140 km/h

przy 120km/h (tu się Marcin pomylił :diabelski_usmiech ) i można to włączyć/wyłączyć :szeroki_usmiech

[Mihau]

Co do p.mgielnych to uważam, że największym debilizmem jest w VAGach (nie wiem jak w reszcie), że trzeba najpierw przód włączyć dopiero tył. Z przodu dużo lepiej jakoś nie widać, a tylko oślepiasz tych z naprzeciwka.

[Enriquez]

Aż muszę sprawdzić. Samin sprawdzał i właczyły mu się przy 160, bo 140 to mu mignęło na prędkościomierzu :diabelski_usmiech a ten czujnik ma lekki poślizg w działaniu.
W FL czujnik deszczu włącza mijania dopiero jak wycieraczki machną 3 razy z rzędu. Jak jest taka mżawka to dupa, trzeba przełączyć ręcznie.

[beaviso]

Najgorsi są ci "miszczowie tjuningu", co w deszcz i podczas zmroku pomykają na swoich "LED-ach do jazdy dziennej Made in China", zakup z Allegro. Niestety, coraz więcej takich g...zjadów.

A co do tylnych przeciwmgielnych w deszczu - sam nieraz włączałem i będę włączał. Na swoim terenie zazwyczaj na drodze ekspresowej (obwodnicy Trójmiasta). Chodzi o przypadki gdy na drodze jest dużo wody i samochody podnoszą pył wodny. Choć O2 ma wyjątkowo dobre tylne światła pozycyjne, to dodatkowe światło przeciwmgielne czasami przydaje się. Po prostu w warunkach pyłu wodnego widać nas wcześniej. Nie ma tutaj mowy o oślepianiu. Widzieć i być widocznym - to naczelna zasada :!: Ale przydałaby się możliwość niezależnego włączenia tylnego światła, bez włączania przednich przeciwmgielnych. Tak jest np. w Vectrze C - osobne przyciski.

M.